Początek psychozy groźnego cara

Iwan Groźny już w dzieciństwie znęcał się nad zwierzętami. Zrzucał z murów Kremla szczeniaki, a złapane ptaki pozbawiał oczu i wnętrzności. Wraz z rówieśnikami galopował też na koniu po ulicach Moskwy, chłoszcząc batem napotkanych po drodze chłopów i rozbijając stojące za murami Kremla stragany.

W wieku siedemnastu lat Iwan poślubił Anastazję Romanowną, którą darzył zaufaniem i szacunkiem. Miała ona na niego kolosalny wpływ. Przy niej łagodniał i podnosił się na duchu.

Mimo wszystko już same początki rządów Iwana były brutalne i krwawe. Z nieposłuszeństwem rozprawiał się siłą. Grupę niezadowolonych mieszczan kazał podpalić, wcześniej oblewając ich alkoholem. Zabił też przywódców rewolty z 1547 roku, którzy ośmielili się zamanifestować swoją złość po wybuchu pożaru w stolicy, gdzie dach nad głową straciło około 80 tysięcy mieszkańców.

Brutalność cara nasiliła się wraz z nieoczekiwaną śmiercią ukochanej żony, którą otruto. Iwan nie potrafił sobie z zaistniałą sytuacją poradzić. Pragnął zemsty i właśnie to wydarzenie zapoczątkowało rządy prawdziwego terroru i brutalności. Popadł w paranoję, wszędzie węszył spisek i podstęp.

Niniejszy tekst fragment najnowszej książki dr Mariusza Sampa „Szach mat. Jak umierali władcy Rosji” (Hi:story 2024). Książka, opowiadająca o ostatnich chwilach poprzedników Putina, znajduje się już w sprzedaży.

Wszechobecny terror

Iwan będąc u kresu krwawego szaleństwa postanowił w 1565 roku wprowadzić tzw. opricznine. Był to system pozwalający mu w brutalny sposób pozbywać się wszystkich jego przeciwników. Wybrani przez cara „żołnierze”, czyli opricznicy, jeździli od miasta do miasta na czarnych koniach i w czarnych szatach.

Ich zadaniem było zabijanie niezadowolonych z rządów cara mieszkańców. Początkowo te krwawe metody dotykały tylko bogatych, ale szybko działalność opryczników rozszerzyła się o inne warstwy społeczne.

Ludzie poddawani byli wymyślnym i bardzo brutalnym torturom. Obdzierano ich żywcem ze skóry, palono, wyrywano paznokcie i ćwiartowano. Bardzo popularne było też pieczenie na wielkiej patelni. W rezydencji cara odbywało się wiele z tych egzekucji, a Iwan czerpał chorą przyjemność z oglądania tych barbarzyńskich scen. Napawał się krzykami, płaczem i wyciem swoich ofiar.

W 1570 roku Iwan dokonał swojej największej zbrodni. Podejrzewając, że mieszkańcy Nowogrodu przeciwko niemu spiskują, postanowił zrównać całe miasto z ziemią. Opricznicy najpierw otoczyli miasto, a potem przeszli do masowego mordu. Ludzie ginęli w okropnych męczarniach, poddawani byli wielu torturom. Nie oszczędzono nawet kobiet i dzieci. Szacuje się, że w tej okrutnej masakrze mogło zginąć nawet 60 000 ludzi.

Czytaj również: Niezwykle skuteczna broń. Zdziwisz się, czym walczyli twórcy Polski

Piekło kobiet

Badacze i historycy są zgodni co do tego, że Iwan kochał jedynie swoją pierwszą żonę. Podczas całego swojego życia poślubił siedem kobiet, ale miał też wiele kochanek. Żadna z nich nie była traktowana z należytą godnością. Jedna z jego wybranek zmarła niedługo po ślubie. Kolejną żonę odesłał natomiast do klasztoru, ponieważ była dla niego zbyt nudna i poukładana.

Podejście cara do kobiet było bardzo przedmiotowe i instrumentalne. Kolejne małżonki wybierał podczas organizowanych przez siebie konkursów piękności, podczas których jedynym kryterium był wygląd kandydatki. Nie interesowało go pochodzenie czy charakter wybranek.

Zdanie Iwana na temat roli kobiet w społeczeństwie najlepiej obrazuje „Domostroj”, którego był pomysłodawcą. Był to swego rodzaju poradnik, w którym znaleźć można było między innymi instrukcję bicia żony. Uważał, że należy karać żonę za nieposłuszeństwo i lekceważenie męża. Według niego bić należało boleśnie, ale też rozważnie.

Czytaj również: Wojsko pierwszych Piastów. Dzięki niemu powstało nasze państwo, a potem stało się potęgą

Rodzinna tragedia

Iwan w swoim szaleństwie nie potrafił budować bliskich relacji, ale też nikomu zaufać. Zaufaniem nie darzył nawet własnego syna Iwana, potencjalnego następcę tronu. W listopadzie 1581 roku doszło między nimi do bardzo zaciętej awantury. Iwan Groźny w szale złości uderzył syna w głowę żelazną laską. Chłopak zmarł po kilku dniach.

Car zdał sobie sprawę z tego co zrobił i pogrążył się w rozpaczy. Zrozumiał, że jego paranoja doprowadziła do prawdziwej tragedii. Lamentował, wyrywał sobie włosy, płakał. Podobno to wydarzenie odmieniło Iwana Groźnego. Zaczął żałować wszystkich swoich dotychczasowych zbrodni, ale było już za późno.

Źródło:

Niniejszy tekst stanowi fragment najnowszej książki dr Mariusza Sampa „Szach mat. Jak umierali władcy Rosji” (Hi:story 2024). Książka, opowiadająca o ostatnich chwilach poprzedników Putina, znajduje się już w sprzedaży.

Okładka książki Mariusza Sampa
Okładka książki Mariusza Sampa "Szach mat. Jak umierali władcy Rosji"
ikona podziel się Przekaż dalej